Strefa zero…

Długo się zastanawialiśmy gdzie rozpocząć poszukiwania końca świata. Wpadliśmy na genialny pomysł – zacznijmy od początku…

Wybór padł na Londyn. Dlaczego? Ponieważ Londyn leży w strefie czasu uniwersalnego UTC, który obowiązuje od roku 1884, a wcześniej był znany jako tzw. GMT+0. Od tego miejsca liczony jest czas dla każdej ze stref czasowych, w których już niedługo będziemy.

Londyn przywitał nas już po zachodzie słońca. Trzeba przyznać, że miasto nocą robi wrażenie, choć brakuje trochę np. jednolitego koloru podświetlenia obiektów w tej samej części miasta. Ale to już szczegóły.

Charakterystyczne londyńskie taksówki, piętrowe autobusy, czerwone budki telefoniczne otoczone typową dla Londynu zabudową tworzą specyficzny obraz angielskiego miasta.

120913 01 IMG_3093 120913 02 IMG_3077120913 03 IMG_2982120913 04 IMG_3032120913 05 IMG_2883Tutaj trzeba przyznać, że Anglicy mają naprawdę dobry marketing, bo wiele obiektów i zabytków jak Big Ben w rzeczywistości nie są tak imponujące i duże jak to reklamują. Dobry marketing to podstawa…

Ale tak naprawdę do Londynu warto było pojechać – Marshall & Bucho dzięki!!!

120913 10 IMG_2951
A przed nami dalsza podróż – nasz samolot już czeka…

120913 11 201209151902